* * *
Jestem wodą
głęboką, jak śmierć.
Kiedy chcę żyć,
wypływam z czeluści
w czyste, wschodniego szafiru
obłoki, ku słońcu.
Na niebie
zawieszam łzę,
co smutkiem wypływa z duszy.
Zanim mnie chmura pochłonie,
celebruję ten błogi widok,
rozweselam oczy.
Yvonne Maria Nowak
głęboką, jak śmierć.
Kiedy chcę żyć,
wypływam z czeluści
w czyste, wschodniego szafiru
obłoki, ku słońcu.
Na niebie
zawieszam łzę,
co smutkiem wypływa z duszy.
Zanim mnie chmura pochłonie,
celebruję ten błogi widok,
rozweselam oczy.
Yvonne Maria Nowak
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating