Termoekumenalia 4 ( Dokładność )
Co dzień
rytualny taniec kręgosłupa
jego wszystko i nic
Wyrywam mu z ręki kij
tylko sobie znaną dzielnicę
zagłuszam wycie dobijanych żeber
Co dzień nowa drzazga
w nadpojemnym ciele
nowe pęknięcie w starym chodniku
i zatłuczone na śmierć
nic
rytualny taniec kręgosłupa
jego wszystko i nic
Wyrywam mu z ręki kij
tylko sobie znaną dzielnicę
zagłuszam wycie dobijanych żeber
Co dzień nowa drzazga
w nadpojemnym ciele
nowe pęknięcie w starym chodniku
i zatłuczone na śmierć
nic
COMMENTS
ADD COMMENT