de profundis
Nie widzę wyjścia, tunel zakręcił
Tam ciemność i starcie
I choćby ucieczka to z siebie nie wyjdę
Że głową w mur i tak ze skutkiem?
Już mnie uśmiercił ten czas na życie
Z myślą o jutrze a dziś mi ucieka
Ktoś krzyczy „poczekaj”
A ja się zwracam, coś powiem, wykonam
Pieczątkę odbiję jak obraz „odchodzę”
Przywiąż mnie mocniej bo możesz, to możesz
Ale mnie tutaj już nie ma.
Jakubowa jest niema.
Tam ciemność i starcie
I choćby ucieczka to z siebie nie wyjdę
Że głową w mur i tak ze skutkiem?
Już mnie uśmiercił ten czas na życie
Z myślą o jutrze a dziś mi ucieka
Ktoś krzyczy „poczekaj”
A ja się zwracam, coś powiem, wykonam
Pieczątkę odbiję jak obraz „odchodzę”
Przywiąż mnie mocniej bo możesz, to możesz
Ale mnie tutaj już nie ma.
Jakubowa jest niema.

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Pani chce uwagi do wiersza????
Chciałem wcześniej cos napisac, jak dla mnie zbyt ciężki cały wiersz więc nawet bym nie skracał nic nie wyrzucał bo to nie ma sensu, jak kto lubi, kto jest autorem kto odbiorcą i co autor miał na mysli, strasznie ciężki wiersz źle mi się czytało, musiałem czytać znów że4by choc troche nadążyć za tobą która wrzuciła może jednak zbyt wiele do jednego wora i Ciężka treść, wolałbym cały wiersz niż ucinać go choćbałbym się tu dawac jakieś oceny ale ogólnie wolałbym coś lżejszego
pozdrawiam