Rękawice
Anioł siedemdziesiąty drugi mówił;
Nie pchajcie rąk do ognia
To złudne ciepło
To myśmy mu odpowiedzieli;
Inni pchają i nic im nie jest
Anioł siedemdziesiąty drugi odparł;
Ale Inni mają rękawice żaroodporne
To myśmy mu na to;
Wcale u Nich tych rękawic nie widać
Na to anioł;
Bo to są rękawice niewidzialne
To myśmy na takie coś tak odparli;
Nie rób nam wody z mózgu, cudów nie ma
Wtedy anioł odstąpił
Zaliczył nasze głosy
Ręce mamy spalone
Już drugi rok anioł nie wraca
Nie pchajcie rąk do ognia
To złudne ciepło
To myśmy mu odpowiedzieli;
Inni pchają i nic im nie jest
Anioł siedemdziesiąty drugi odparł;
Ale Inni mają rękawice żaroodporne
To myśmy mu na to;
Wcale u Nich tych rękawic nie widać
Na to anioł;
Bo to są rękawice niewidzialne
To myśmy na takie coś tak odparli;
Nie rób nam wody z mózgu, cudów nie ma
Wtedy anioł odstąpił
Zaliczył nasze głosy
Ręce mamy spalone
Już drugi rok anioł nie wraca
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating