Na kasie
Pomalutku pakuje
za wierszem wiersz
w zakamarki
pamięci przenośnej
między obrazy
i zdjęcia,
zatrzymane pod powiekami
po cholerę
nie wiadomo jaką.
To syndrom wieku
w którym żyjemy, pijemy, kochamy,
nie to co pragnęliśmy
przeżyć, pokochać i wypić,
nim świat dojrzał w nas
bólem istnienia.
Wiem, że Leonard umarł
i powinienem słuchać żywych,
ale nie rozumiem znaczenia
dzisiejszych słów
proroków
mówiących do lustra.
Rachunek sumienia
bez VAT – u
na szczęście.
za wierszem wiersz
w zakamarki
pamięci przenośnej
między obrazy
i zdjęcia,
zatrzymane pod powiekami
po cholerę
nie wiadomo jaką.
To syndrom wieku
w którym żyjemy, pijemy, kochamy,
nie to co pragnęliśmy
przeżyć, pokochać i wypić,
nim świat dojrzał w nas
bólem istnienia.
Wiem, że Leonard umarł
i powinienem słuchać żywych,
ale nie rozumiem znaczenia
dzisiejszych słów
proroków
mówiących do lustra.
Rachunek sumienia
bez VAT – u
na szczęście.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating