Dywersja
Za oknem zdurniały krajobraz
Rozpoczynają się bezkrwawe łowy
zieleni
Za oknem wiosna we własnej przyszłości
w mrocznych płatkach zmierzchu
warowanie ze smyczą w pysku
zabliźnia ranę
po kolejnym zębie
który opuścił swoje miejsce
Odkładam czas na jakiś tam czas
nie powiększam się
w świeżo ogolonym śnie
Za oknem zaspany Bóg
w zupełnie ludzkiej postaci
wraca z zielenią dla wybranych
którym ciężko trwać w miejscu
przez aż tyle lat
Za oknem cień tego z tą pukawką
czai się
by pogratulować głupoty
Jego dywersja stała się towarem
dla miłośników zimy
Poznań, 05.03.2017r.
Rozpoczynają się bezkrwawe łowy
zieleni
Za oknem wiosna we własnej przyszłości
w mrocznych płatkach zmierzchu
warowanie ze smyczą w pysku
zabliźnia ranę
po kolejnym zębie
który opuścił swoje miejsce
Odkładam czas na jakiś tam czas
nie powiększam się
w świeżo ogolonym śnie
Za oknem zaspany Bóg
w zupełnie ludzkiej postaci
wraca z zielenią dla wybranych
którym ciężko trwać w miejscu
przez aż tyle lat
Za oknem cień tego z tą pukawką
czai się
by pogratulować głupoty
Jego dywersja stała się towarem
dla miłośników zimy
Poznań, 05.03.2017r.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating