wernisaż

author:  Natalia Gancarz
5.0/5 | 1


jak w muzeum w tym życiu
bezładnie rozrywane chwilowe wspólnoty
ludziki jak pszczoły co koczują w mleczu i akacji
rój dusznych głosów
za kotarą banalnych kurtuazji
obecność jak lampka wina
kwaśna słodka z rzadka wytrawna
szum uśmiechów głośne malowidło
święto oszustów w dobrej wierze

chociaż to nie hołd dla sztuki
spotykają się ciała półobce
na wernisażu codziennym



 
COMMENTS


wspaniałe

wyraziste piękne
My rating: