jeszcze nie popiół

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 5


staniesz na pewno przed moim progiem. poczekam
nie spojrzę na zegar. noc czy dzień i ptak
nie będą sądzeni. przejdź i nie odwracaj się.

zobacz uzbierane tomy i tomiki.
one krzyczą. sklejone pajęczo pozamykały sny zapisane .
tam są ludzie i ty. historie do których wrócisz
i kobiety.
od dzisiaj inaczej będą do ciebie mówiły. przeczytasz o pisklęciu
rozpoznasz przeszłość.
chimera przysypana kurzem a w jej zmarszczkach
na zasuszonym pocie rozszyfrujesz w wersach anielice.
w ciszy skarpety lodem okute - na tle błękitu migi
przypomną ci pierwsze lekcje religii dowiesz się
jak bardzo myliłeś kraje. i to
że wcale daleko stąd nie byłeś.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.02.2017,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating: