Czarny kot

author:  Andrzej Malawski
5.0/5 | 9


Czarny kot

Wiatr położył na niebie skryty wir marzeń,
Brzęknięcie w struny, odłożenie myśli,
Wśród bezkresnych łąk, brakujących zdarzeń,
Istnieje zalążek świata co kiedyś się ziści.

Chwila, to tak nie wiele choć tyle wystarczyło,
Jedno spojrzenie, zachwyt i bez rozpaczy,
To co me serce ze snu wyrwało, oczy otworzyło,
Że w końcu zrozumiałem co to kochać znaczy,

Brakujący oddech gdyż bez chwili wytchnienia,
Zrozumiałem czym jest wieczność i złudzenie,
Choć wieczność minęła jak chwila, porwała marzenia,
To nauczyła kochać, czy to jest losu zrządzenie,

Że wtedy na mej drodze pojawiłaś się ty i tajemnica,
I wiec to, od pierwszej chwili poszło serce do roboty,
I choć jeszcze nie poznasz, pełnego oblicza,
Pozwólmy naszym sercom wpierw umrzeć z tęsknoty.]

3luty2007

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.02.2017,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.02.2017,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: