Opowiadaj Tomaszu

author:  benari
5.0/5 | 7


Mówisz - to nic pewnego.
A ja ci mówię -
jeśli Zmartwychwstał,
to trzeba nam otworzyć oczy.

Teraz zaczęło się naprawdę.
Podmokłe ołtarze,blade jak śmierć,
do spółki szlifują czubki swoich butów.

Gdyby im zdrapać powieki,
odsłonić prawdziwe spojrzenia :
Piekło i Szatani -
zawisną wyżej niż Chrystus.

Płaczę do środka tych serc.
To bez znaczenia,kim się człowiek rodzi -
Mieliśmy być na podobieństwo.

I jeśli we mnie,coś z Ciebie zostało-
chociażby okruszek -
dziękuję Ci za to,Panie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.01.2017,  MaryPe

My rating

My rating:  
25.01.2017,  A.L.

Moja ocena

Bardzo dobry wiersz. :)))))
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Eh , to się czyta.
My rating: