pomimo wszystko...
za oknem jesienna szaruga
śnieg na nią leci pragnąc miłości
i wiatr z przymrozkiem mocno się wzmaga
by się połączyć w swojej szarości
a w środku ty skąpo odziana
z włosem rozwianym - ja wniebowzięty
twe usta, biust, cudne kolana
Boże - jaki ten świat jest piękny !
śnieg na nią leci pragnąc miłości
i wiatr z przymrozkiem mocno się wzmaga
by się połączyć w swojej szarości
a w środku ty skąpo odziana
z włosem rozwianym - ja wniebowzięty
twe usta, biust, cudne kolana
Boże - jaki ten świat jest piękny !
My rating
Moja ocena
gdzie dżentelmeni?gdzie ułani?
kto okryje niebogę?
My rating