ZABŁĄKANIE ?
ZABŁĄKANIE ?
Błąkając się mrzonką przelotną
Po życiu niż śmierć trudniejszym
Pośród spadających z gwiazd
Rozterek spopielałych minut samotnych
Dostrzegam wśród cieni tę czułość
Z wrażliwości pierwiastkiem
Niczym uciszenie w uśpieniu
Oczu bliskiego człowieka
Wtedy pisać mi wiersz ciepła pełen
Od myśli odpocząć bolesnych
Skryć się w zakamarkach duszy
Rozsmakować w marzeń gorącach
Pobłądzić nawet w tych grzesznych
I jak gdyby nic się nie stało
Zawitać w twym sercu jesienią
Niczym księżycową inwokacją do Słońca
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………… Gandawa 22 listopada '16
Błąkając się mrzonką przelotną
Po życiu niż śmierć trudniejszym
Pośród spadających z gwiazd
Rozterek spopielałych minut samotnych
Dostrzegam wśród cieni tę czułość
Z wrażliwości pierwiastkiem
Niczym uciszenie w uśpieniu
Oczu bliskiego człowieka
Wtedy pisać mi wiersz ciepła pełen
Od myśli odpocząć bolesnych
Skryć się w zakamarkach duszy
Rozsmakować w marzeń gorącach
Pobłądzić nawet w tych grzesznych
I jak gdyby nic się nie stało
Zawitać w twym sercu jesienią
Niczym księżycową inwokacją do Słońca
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………… Gandawa 22 listopada '16
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating