W CZASU WEHIKULE
W CZASU WEHIKULE
Szeptu celebrą malujesz
czereśniowe piszesz wierszy
strofy… niczym piórem gęsim
Ze świata zimowych objęć
pierzchasz, żegnasz, witasz
nienazwane jeszcze
Nad nieboskłony niesiony
kruchą biel zbłękitniasz
popękanym sercem
Nie pozwalasz na łut ciszy
by szepty duszy najczulej…
najzachłanniej chwycić
Zasiąść w czasu wehikule
by pożegnać wiosny
inkaustem jesiennej kropili
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………… Toruń 5 grudnia '16
Szeptu celebrą malujesz
czereśniowe piszesz wierszy
strofy… niczym piórem gęsim
Ze świata zimowych objęć
pierzchasz, żegnasz, witasz
nienazwane jeszcze
Nad nieboskłony niesiony
kruchą biel zbłękitniasz
popękanym sercem
Nie pozwalasz na łut ciszy
by szepty duszy najczulej…
najzachłanniej chwycić
Zasiąść w czasu wehikule
by pożegnać wiosny
inkaustem jesiennej kropili
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………… Toruń 5 grudnia '16
My rating
My rating
My rating