WIERSZ (esej)

author:  jacek bogdan
5.0/5 | 10


WIERSZ (esej)

Wiersz. Nagle zdarza się coś,
co wyzwala nieodpartą potrzebę
napisania wiersza.
Każdy ma szansę raz w życiu
napisać jeden dobry wiersz.

W czasach studenckich przyszedł do mnie mój szkolny kolega, student AGH, z prośbą o – ocenę wiersza, który właśnie napisał. Marek w szkole nigdy nie interesował się literaturą, z „polskiego” miał nie więcej jak czwórkę, więc logicznie wybrał studia techniczne. No to skąd wzięła się u niego nagła potrzeba napisania wiersza?
Odpowiedź była banalna: Marek zakochał się. I pewnego razu umówił się ze swoją dziewczyną, też studentką AGH, w jakimś laboratorium. Czekał na nią, wyglądał przez okno, nie przychodziła… Oczekiwanie dłużyło się, myśląc o dziewczynie zaczął układać w głowie słowa, zaczął układać wiersz. To było dawno, dawno temu, w laboratorium nie było nic do pisania, żadnej kartki papieru, nic tylko tablica i kreda. Zaczął swój wiersz pisać kredą na tablicy, a kiedy skończył, nauczył się go na pamięć. Dziewczyna nie przyszła, Marek wrócił do domu i zapisał wiersz na kartce papieru.
Wiersz był bardzo, bardzo dobry.
– Czy ty czytałeś wiersze Różewicza – zapytałem kolegi.
– A kto to ten Różewicz – odpowiedział pytaniem.
Wiersz był napisany w stylu Różewicza, ba – można było go uznać za realizację przesłania poety, że (cytuję z pamięci) „opis braku kobiety jest erotykiem współczesnym”.
Kilkanaście dni później Marek przyszedł do mnie z kolejnym wierszem.
– Szczerze mówiąc – powiedziałem – wiersz nie jest zły, ale daleko mu do pierwszego!
I na tym skończyła się poetycka przygoda Marka. Miłość zresztą też, z tą dziewczyną się rozstał, ożenił się z inną, a później został profesorem AGH.
Po latach żałuję, że nie poprosiłem go o te dwa wiersze. Miałbym dziś żywą ilustrację tego, że każdy ma szansę choć raz w życiu napisać jeden dobry wiersz.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.12.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.12.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

@ Andrzej Malawski

Panie Andrzeju!
O ile się zorientowałem, to nie można opublikować jednego dnia dwóch tekstów jednorodnych, ale można opublikować po jednym: walls-ie, wierszu, eseju, piosence itd.
01.12.2016,  jacek bogdan

My rating

My rating:  
01.12.2016,  pola

@ jacek bogdan

to się ogólnie daje popraw, i zaznacza się jak w przypadku publikacji odpowiedni dział, ale nie wiem bo ja chyba nie mam jeszcze takiej mocy żeby móc publikować dwa teksty dziennie, nie wiem jak Pan to zrobił??????

Mój brat mówi że to co ja pisze to nie są eseje choć nawet się na tym nie zna:))na razie się wprawiam;)

@ jacek bogdan

Przepraszam jestem pazerny jeśli chodzi o dział Esej;))

też mi się wydawało że mam kumpla Profesora;) jeszcze jak byłem na studiach, Też musiałem na niego huknąć;) inaczej nie był bym sobą,

pozdrawiam

@ Andrzej Malawski

Panie Andrzeju!
Tekst wkleił mi się przez pomyłkę do przegródki "wiersze" zamiast do "esej". Co do gatunku to esej dopuszcza duży rozrzut treści i stylu... Mój jest czymś pomiędzy anegdotą a żartobliwą refleksją. Jego zaletą jest - prawda. Do imienia mojego kumpla mógłbym dopisać prof. zw. dr hab. a nawet dziekan itd. A chodzi o rzecz poważną: okazuje się, że potrzeba pisania wierszy może się zdarzyć "każdemu", no - zgódźmy się - niemal każdemu. Pisałem o tym wcześniej w dziale "esej" przywołując przykład wiersza Władysława Broniewskiego "Robotnik z Radomia".
01.12.2016,  jacek bogdan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Osobiście inaczej sobie wyobrażam Esej

ale ja nie jestem specjalistą Jak Piętniewicz, przydały by się tu warsztaty, literackie żeby nie pisać w esejach czyiś histori

Esej może być i powinien być literacki popis kunsztu i elokwencji, a tutaj tego brakuje