(IPOGS, Freestyle) Co się wytnie
za dużo masz lepkich cieczy, za dużo w tobie
krętych ścieżek, którymi podążają starcy, wykastrowane
koty i ciotki ciężarne sakramentalnym macierzyństwem
trzeba ci odjąć tę kulę strachu razem z gardłem, co
sparaliżowane wydaje jedynie dźwięk przypominający alarm,
trzeba ci wygładzić zmarszczkę, co zrobiła się od
niespokojnej myśli jak kropla spadającej na środek czoła
za dużo masz też imion, a każde z nich z innego chrztu,
co i tak nie czyni cię bardziej świętym od twoich patronów
daj się pociąć, mam tu takie klawe rzeczy
obok sławnego dzięki uprawianej w medycznych
serialach propagandzie skalpela leży imadło,
złapię nim i przytrzymam każdą tkankę
mam tu osteotom, którym pozbawię cię kostnych
części, bo i tak twój kręgosłup moralny to jakiś żart,
mam też hak Farabeufa, żeby ci pogrzebać w tym
lepkim środku, żeby ci wszystko powyciągać
i zjeść
krętych ścieżek, którymi podążają starcy, wykastrowane
koty i ciotki ciężarne sakramentalnym macierzyństwem
trzeba ci odjąć tę kulę strachu razem z gardłem, co
sparaliżowane wydaje jedynie dźwięk przypominający alarm,
trzeba ci wygładzić zmarszczkę, co zrobiła się od
niespokojnej myśli jak kropla spadającej na środek czoła
za dużo masz też imion, a każde z nich z innego chrztu,
co i tak nie czyni cię bardziej świętym od twoich patronów
daj się pociąć, mam tu takie klawe rzeczy
obok sławnego dzięki uprawianej w medycznych
serialach propagandzie skalpela leży imadło,
złapię nim i przytrzymam każdą tkankę
mam tu osteotom, którym pozbawię cię kostnych
części, bo i tak twój kręgosłup moralny to jakiś żart,
mam też hak Farabeufa, żeby ci pogrzebać w tym
lepkim środku, żeby ci wszystko powyciągać
i zjeść
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating