Per aspera ad astra

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 12


Ja niepokorna jak bluszcze w altankach
duch starych karet koronek i wierszy
święta powszedniość
bard gór
szarlatanka
strwożony gołąb drzemiący na żerdzi

las georginii nastraja do modlitw
daję się ponieść - przechodzeń-paproszek
w niebie się kiwa srebrzysty przewodnik
a ja rozmieniam codzienność na grosze

lipy wciąż pachną jak droga do szkoły
ja balansuję na dwóch przęsłach mostu
czekam całusa pod wiechciem jemioły
chcę się odgrzebać sprzed lat
tak po prostu

niezżęte trawy chwytają za stopy
gubię wskazówki i sens w gęstych chwastach
w niebie wirują wśród gwiazd horoskopy
ja mknę na wprost
per aspera ad astra

RC 12.11.16



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.11.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Jęknąłem;
O Boże jaki piękny.
My rating:  

My rating

My rating:  
14.11.2016,  jacek bogdan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.11.2016,  Arkadio

My rating

My rating:  

Moja ocena

jak napisał mi kiedyś jeden z moich guru życiowych: per aspera ad astra - trudno dojść bez plastra... :) pozdrowienia Ren... i oby jak najmniej plastrów...
My rating: