Wakacyjna miłość

author:  Maciej Misiu
4.9/5 | 10


Na jej widok wyszła mi gęsia skórka
była cudnie opalona w błękitnym bikini
i te kształty, długie nogi i biust czwórka
wyglądała jak najcudowniejsza bogini
rozpuszczone blond włosy jak u anioła
oraz szarozielone oczy, które i we mnie
wpatrywały się wtedy czujnie raz po raz
zdziwiony z lekka, że nikt jej nie wołał

zagaiłem :
Maciek jestem
bardzo mi przyjemnie
czy ma pani aktualnie wolny czas ?

odrzekła romantycznym sopranem :

chce pan, abym umówiła się z panem ?
i pewnie mówiąc między nami szczerze
pragnie mnie pan poderwać na spacerze
bowiem ruch obniży nam poziom kortyzolu
który w stresie osiąga swe maksimum
choćby w tremie tych wszystkich idolów
a w naszym pocie zawarte są feromony
dlatego jest pan taki wciąż podniecony
w lecie kiedy słońce podnosi także libido
kiedy na plażę zgrabne dziewczyny idą
panowie za nimi jak psy za kośćmi
biegają
tak gonią za swą wakacyjną miłością
pan nie jest co prawda indywiduum
ale wariują panu teraz tylko endorfiny
z powodu serotoniny
którą mózg produkuje
dlatego tak działają na was dziewczyny
i w myślach wszystkie chętnie każdy całuje
cóż, może i romans tak się na ogół zaczyna
ale te letnie flirty to demagogia
to żadna miłość tylko…fizjologia
i ona nam takie emocje daje w darze

miło było poznać Maćku
pozwól, że się przedstawię
Katarzyna
jestem rodzinnym lekarzem

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.08.2016,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.08.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.08.2016,  Kajotka

Moja ocena

Ale historia...
My rating:  
15.08.2016,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: