(IPOGS, Freestyle) całkiem nagi
z oczu zdjąłem powieki
przez głowę
i sweter wełniany
wszedłem do tej właśnie rzeki
nagi
nagością pijany
nie miałem butów i czasu
ręce wisiały mi same
coś mnie ciągnęło do lasu
coś rwało mnie pod kolanem
przez te niebieskie me oczy
świat nie jest gorszy czy lepszy
czasem potrafi zaskoczyć
najlepszy widok mi spieprzyć
przez głowę
i sweter wełniany
wszedłem do tej właśnie rzeki
nagi
nagością pijany
nie miałem butów i czasu
ręce wisiały mi same
coś mnie ciągnęło do lasu
coś rwało mnie pod kolanem
przez te niebieskie me oczy
świat nie jest gorszy czy lepszy
czasem potrafi zaskoczyć
najlepszy widok mi spieprzyć
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating