monstrum (z Beksińskiego)
monstrum (z Beksińskiego)
ponura postać szaleńczy taniec
w miedzianej sepii wzniesiona piszczel
wiszących kości mroczny różaniec
zamarła mara w pejzażu zniszczeń
głowa bez twarzy twarz bez wyrazu
kości bez ciała ciało bez skóry
pokryty szmatą draperii całun
niemy asceta martwej kultury
żaluzja płótna na wiotkim kiju
i przewieszony szkielet przez patyk
zwisa bezwolnie przodem do tyłu
jakby wciąż trawił ludzkie dramaty
rozwarte szczęki psa tuż przy ziemi
który nie zwęszył w końcu początku
zarys księżyca w brudnej przestrzeni
gasnący owal bez horyzontu
świecące oczy łysego karła
w których zawzięty wiruje amok
głowa co wszystko z siebie wydarła
zsiwiałą brodą głaszcze kolano
kościste monstrum w błocie istnienia
jak zaprzeczenie przyzwoitości
nierzeczywisty punkt odniesienia
całkiem realnej rzeczywistości
PW
ponura postać szaleńczy taniec
w miedzianej sepii wzniesiona piszczel
wiszących kości mroczny różaniec
zamarła mara w pejzażu zniszczeń
głowa bez twarzy twarz bez wyrazu
kości bez ciała ciało bez skóry
pokryty szmatą draperii całun
niemy asceta martwej kultury
żaluzja płótna na wiotkim kiju
i przewieszony szkielet przez patyk
zwisa bezwolnie przodem do tyłu
jakby wciąż trawił ludzkie dramaty
rozwarte szczęki psa tuż przy ziemi
który nie zwęszył w końcu początku
zarys księżyca w brudnej przestrzeni
gasnący owal bez horyzontu
świecące oczy łysego karła
w których zawzięty wiruje amok
głowa co wszystko z siebie wydarła
zsiwiałą brodą głaszcze kolano
kościste monstrum w błocie istnienia
jak zaprzeczenie przyzwoitości
nierzeczywisty punkt odniesienia
całkiem realnej rzeczywistości
PW
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating