CIEŃ CZŁOWIEKA

author:  Anna L. Zięba
5.0/5 | 10


Odkąd pokochał zasłonięte okna
niechętnie opuszcza domowy azyl
spłoszony z nagła rozlaną jasnością
odruchowo chowa się za swym człowiekiem

wystraszony własnym objawieniem
kurczowo trzyma się jednego kształtu
niezdarnie potyka o własny kontur
bojaźliwie śledząc każdy ruch spoza

trwożnie pokonuje plamy światła
wtapiając się w każdą napotkaną szarość
i tęsknie wypatruje zbawiennego mroku
by z ulgą się w nim rozpłynąć ...

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.07.2016,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.07.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

...rozpłynąć znowu...
My rating:  

My rating

My rating:  
13.07.2016,  wroc

My rating

My rating:  

My rating

My rating: