Czasem jeszcze
Trzeci kieliszek winy
sączę
wspomnienia
już prawie trzecia
dojrzałam do wierszy zagubionych
tęsknota skrapla się w oczach
na moim poddaszu ulewa
naiwność
układa się twoim powrotem
jakże łagodnie
o poranku cicha
spokojna jak czyste sumienie
tylko nieme ptaki wietrzą podstęp
choć okno zamknięte
i czasem lustra
jeszcze drżą tobą
czasem jeszcze
sen zbliża nas do siebie
sączę
wspomnienia
już prawie trzecia
dojrzałam do wierszy zagubionych
tęsknota skrapla się w oczach
na moim poddaszu ulewa
naiwność
układa się twoim powrotem
jakże łagodnie
o poranku cicha
spokojna jak czyste sumienie
tylko nieme ptaki wietrzą podstęp
choć okno zamknięte
i czasem lustra
jeszcze drżą tobą
czasem jeszcze
sen zbliża nas do siebie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Mam wrażenie, że ja już tylko w snach zbliżam się do ludzi. Twoje specyficzne smuteczki poruszają mnie niezmiennie. Pozdrawiam.My rating
My rating
...
wOw..coś pięknego
jestem pod wrażeniem!!!
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
...i świetnie się czyta.