pytania
wietrzyłem szare komórki
wleciało pytanie do głowy
gdy była przez chwilkę otwarta
wpadło zanim zamknąłem
rozumu ciężkie podwoje
zaraz szczelnie zaryglowałem
dałem kotary na okna
a tu –dlaczego, dlaczego-
pytanie zaczyna pytać
pyta bez przerwy i pyta
chciałem je złapać
chwytałem za ogon
lecz na bok zmykało
bardzo zgrabnie
rzucając we mnie –dlaczego-
po wielu próbach
spełzłych na niczym
bez ruchu stanąłem
przed drażniącym pytaniem
pytając je -co znaczy dlaczego-
-dlaczego się boisz purytaninie-
odpowiedziało mi pytanie
-przynoszę sens bytowi twojemu
nie rygluj się, otwórz okienko
po świeży kolor dla szarych komórek-
dziś gnieżdżą się we mnie pytania
pełna też pytań pytań wylęgarnia
zacząłem też szukać odpowiedzi
pytać przecież nie szkodzi
otwarta głowa wszystko przerobi
wleciało pytanie do głowy
gdy była przez chwilkę otwarta
wpadło zanim zamknąłem
rozumu ciężkie podwoje
zaraz szczelnie zaryglowałem
dałem kotary na okna
a tu –dlaczego, dlaczego-
pytanie zaczyna pytać
pyta bez przerwy i pyta
chciałem je złapać
chwytałem za ogon
lecz na bok zmykało
bardzo zgrabnie
rzucając we mnie –dlaczego-
po wielu próbach
spełzłych na niczym
bez ruchu stanąłem
przed drażniącym pytaniem
pytając je -co znaczy dlaczego-
-dlaczego się boisz purytaninie-
odpowiedziało mi pytanie
-przynoszę sens bytowi twojemu
nie rygluj się, otwórz okienko
po świeży kolor dla szarych komórek-
dziś gnieżdżą się we mnie pytania
pełna też pytań pytań wylęgarnia
zacząłem też szukać odpowiedzi
pytać przecież nie szkodzi
otwarta głowa wszystko przerobi
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating