kruczy ptaszku
nie odbywam się na deskach
światowej widowni krzesła
bywając wręcz niewygodne
wyciskają z czoła pot myśli
kpiąco ze mnie kapiący
źródłem nieszczelnego kurka
mój darowany pocałunek
marszczący twoje czoło
całkiem pobrużdżone
ugorem stojących pól otulone
aksamitną czernią głosu
witane ptasimi kruczkami
wnet zerwę koszulę
bliższą memu ciału
nagość będąc wstydliwą
do szczęścia nie zmusi
naturą swą człowieka zwiedzie
chętnego takiego cierpienia
otulona w pory roku
postawisz mnie na nogi
zapuszczę je przy tobie
uwieczniając koronami
światowej widowni krzesła
bywając wręcz niewygodne
wyciskają z czoła pot myśli
kpiąco ze mnie kapiący
źródłem nieszczelnego kurka
mój darowany pocałunek
marszczący twoje czoło
całkiem pobrużdżone
ugorem stojących pól otulone
aksamitną czernią głosu
witane ptasimi kruczkami
wnet zerwę koszulę
bliższą memu ciału
nagość będąc wstydliwą
do szczęścia nie zmusi
naturą swą człowieka zwiedzie
chętnego takiego cierpienia
otulona w pory roku
postawisz mnie na nogi
zapuszczę je przy tobie
uwieczniając koronami
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating