Klasnęłam

author:  Alina Bożyk
5.0/5 | 5


Klasnęłam

Klasnęłam w ręce po raz kolejny
Wydusiłam z siebie to jedyne słowo
I krokiem nie nadaremnym chwiejnym
Powiedziałam niebieskim oczom to i owo

Niech płynie na zawsze ta chwila
Co to w nie pamięć rzuca osty
Przemierzona została kolejna mila
W sposób nie zawiły lecz prosty

Teraz wyciągam dłonie ponad konary
Zbieram z chmur nektar srebrnej wody
Juz nie przeszkadza mi mój kufer stary
Wszak człowiek w duszy zawsze zakochany i młody/alboż/



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: