Ostatni liść

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 2


Ostatni jesienny liść oderwał się od wyschniętej gałązki.
Zardzewiały i brudny,
Czarno-znikający
W w bladych promieniach wyblakłego słońca.

Nic tu po tobie – ćwierkały ptaki.
Nie pasujesz do tego świata –
Zawył wiatr szumnie i ze złością targnął liściem.
Za niedługo przyjdzie wiosna
I wszyscy o tobie zapomną.

Młoda, roześmiana dziewczyna,
Gdy liść musnął jej skroń,
Wzdrygnęła się lekko
Zdmuchując go karminem wilgotnych ust.
Kosmyk blond włosów podskoczył z gracją,
Odsłonił częściowo zakryte błyszczące oczy.
Machnęła ręką – liść odleciał.
Chłopiec, z którego dłoni wyrwała swą dłoń
Objął ją wpół i pocałował namiętnie.

Nikt nie zwracał na liść uwagi.

Nawet siwa staruszka,
Gdy na jej głowie spoczął chwilkę.
Szła powoli z liściem wplecionym we włosy,
Dopóki wiatr nie ożywił się znowu.

Przez chwilę zabawiał się liściem szaro-bury kocur - dachowiec,
Aż podarł go na strzępy.

Koty przecież nie umieją czytać.
I nie byłoby w tym wszystkim nic dziwnego,
Gdyby nie fakt,
Że liść był zapisany wierszem.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

@frymusna

i doszły, choć zapomniał przykleić znaczka...:-)

I słowa na liściu....

przyniosł do mnie wiatr .......
22.11.2010,  frymusna

My rating

My rating:  
22.11.2010,  frymusna