**
Chcę zakwitnąć.
Może zdążę jeszcze wiosna.
Maseczką nawilżę twarz.
Chcę zakwitnąć.
Choć dłonią mnie nie dotkniesz.
Pudrem ukryję korytarze drążone wspomnieniami.
Chcę zakwitnąć.
Jak te kwiaty, które ci przynoszę.
Katharsis dokonany dymiącym knotem świecy.
Może zdążę jeszcze wiosna.
Maseczką nawilżę twarz.
Chcę zakwitnąć.
Choć dłonią mnie nie dotkniesz.
Pudrem ukryję korytarze drążone wspomnieniami.
Chcę zakwitnąć.
Jak te kwiaty, które ci przynoszę.
Katharsis dokonany dymiącym knotem świecy.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating