***
Przybiegałaś do mnie od strony wiatru
rozgarniałaś włosy ręką i mówiłaś
tu nasze miejsce
Pachniało szeptem i wrzosem i grzechem najprawdziwszym
między jednym a drugim wniebowstępowaniem
rozgarniałaś włosy ręką i mówiłaś
tu nasze miejsce
Pachniało szeptem i wrzosem i grzechem najprawdziwszym
między jednym a drugim wniebowstępowaniem
My rating
My rating