Latający jednoślad

author:  Ms_Willow
5.0/5 | 9


Dwa koła rozjeżdżają
codzienny anyżowy dżem
Ona jedzie w świat

Giną larwy niedomówień
Kłęby grzechu
masa zła

Jedzie trasą numer dwa
trasa lubi ją
ona polubiła trasę

Brak eteru
tylko zataczające się koła
chroniczność właśnie
wyzionęła ducha

Nic nie zjada jej od środka
nic nie psuje smaku dnia
odkurzony neuron
mknąca rekonwalescencja

Nie patrzy w prawo
tym bardziej w lewo
metafizyka ją ogarnia
rozpostarty bezmiar

Jest ponad trasą
ciągle się lubią
ponad drzewami jest
wysoko
wysokości lęk uleciał
jej latający jednoślad...



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
10.07.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: