Deska ratka

author:  Hera
4.5/5 | 4


Sprzedałam duszę słowu,

To było na końcu świata

Potem przysiadł tłusty bies i nie mogłam oddychać

Pierwszy krzyk zwiastował wyzwolenie

Nadwątlona myśl uleciała szybko

Nie zdążył Pełny Mocy chwycić za sznurki

Już nic mnie nie pociąga

Dyndam w przestrzeni , nie ma czasu


Mija mnie twarz

Wiem

Wystawiam ogłoszenie

Przygarnę siebie w dobre ręce

To był dobrze zły dzień ….



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.05.2016,  Beatrix

My rating

My rating:  

My rating

My rating: