Mokrymi od pożądania
Duży kawałek w ustach
on patrzy
oblizuję go
jego wzrok śledzący czujnie każde drgnięcie
niczym wahadełko hipnotyzera
zsuwam… na dół
chwyta moje włosy w garść jak ja jego…
Jednocześnie
rozmawiamy
mokrymi od pożądania spojrzeniami.
on patrzy
oblizuję go
jego wzrok śledzący czujnie każde drgnięcie
niczym wahadełko hipnotyzera
zsuwam… na dół
chwyta moje włosy w garść jak ja jego…
Jednocześnie
rozmawiamy
mokrymi od pożądania spojrzeniami.
My rating
My rating
Moja ocena
Dobrze! I tytuł też nie zawodzi.I nikt nie powie; powiedz Aaa.
:-)
My rating