wypalenie
chciałam coś błyskotliwego
powiedzieć potem napisać
skończyłam milczeniem
nie było czemu zaprzeczyć
nie dało się niczego pochwalić
nie było przedmiotu krytyki
moje nic zaniepokoiło
cisza przeszła w brzęczącą ciszę
brzęcząca obrodziła pytaniami
jak recytować wiersz
sympatycznym atramentem
chłonąć obraz zamkniętymi powiekami
zresetowałam zmysły
wszystkiego zaczynam uczyć się
od nowa
powiedzieć potem napisać
skończyłam milczeniem
nie było czemu zaprzeczyć
nie dało się niczego pochwalić
nie było przedmiotu krytyki
moje nic zaniepokoiło
cisza przeszła w brzęczącą ciszę
brzęcząca obrodziła pytaniami
jak recytować wiersz
sympatycznym atramentem
chłonąć obraz zamkniętymi powiekami
zresetowałam zmysły
wszystkiego zaczynam uczyć się
od nowa
My rating
@ TiAmo
tak trudno mi się milczy, dziękuję za słowa otuchy...
bardzo mi się podoba.pozdrawiam
My rating
My rating