***
Przechodzimy obok siebie
Obojętnie
Ty otwierasz
Ja zamykam drzwi
Nasze spojrzenia nie spotykają się
Dystans – bierność – zmęczenie
Dla niewprawnego obserwatora
To zwykłe spotkanie na korytarzu
A przecież ta chwila
Utwierdza nas w pewności o współistnieniu
Obojętnie
Ty otwierasz
Ja zamykam drzwi
Nasze spojrzenia nie spotykają się
Dystans – bierność – zmęczenie
Dla niewprawnego obserwatora
To zwykłe spotkanie na korytarzu
A przecież ta chwila
Utwierdza nas w pewności o współistnieniu
@AgnieszkaWiktorowskaChmielewsk
:)