poeto
przyszli cicho jak mgła
nie łomocą w drzwi
kolbami
tam ich nie ma i tu nie ma
przyszli
a my nie mamy już krwi
pod brzoza pod sosna rozkwitają maki
bija dzwony
armia to czy majaki
i czego znów chcą
nie łomocą w drzwi
kolbami
tam ich nie ma i tu nie ma
przyszli
a my nie mamy już krwi
pod brzoza pod sosna rozkwitają maki
bija dzwony
armia to czy majaki
i czego znów chcą
My rating
My rating
My rating