PERŁA VERMEERE - życie czy śmierć na płótnie
porywasz mnie w swój świat
przez ciebie ginę choć dla innych
setki lat żyć będę
stoisz przy sztalugach
kreślisz delikatnie pieścisz
światło świecy podkreśla profil
perłę w uchu i oczy rozjaśniasz bielą
błękit bezkresnego oceanu duszy
ubierasz w turban niemocy
choć pali cie muza i kolorów tęcza
jękiem pędzla jak cuglami
powściągasz ich taniec
a ja dla tych chwil
raz jeszcze i jeszcze raz
pozwalam rozpinać się
na blejtramie
jak płótno
przez ciebie ginę choć dla innych
setki lat żyć będę
stoisz przy sztalugach
kreślisz delikatnie pieścisz
światło świecy podkreśla profil
perłę w uchu i oczy rozjaśniasz bielą
błękit bezkresnego oceanu duszy
ubierasz w turban niemocy
choć pali cie muza i kolorów tęcza
jękiem pędzla jak cuglami
powściągasz ich taniec
a ja dla tych chwil
raz jeszcze i jeszcze raz
pozwalam rozpinać się
na blejtramie
jak płótno
My rating
@ Marek Porąbka
Gratuluje Edynburga!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Pięknie Renatko zwłaszcza ostatnia zwrotka.My rating
My rating
My rating