popraw mnie jeśli pomyliłam

author:  benari
5.0/5 | 8


nie czekaj aż prawda zacznie stygnąć
ona już mocno przechodzona
pęka maska piękna i sprawiedliwości
jak sztucznie wykreowana forma
nałożona na rzeczywistość

a my jak nieoświecone króliki
oscylujemy za pomocą lęku
gdy "bezgrzeszni" dają zapowiedź wegetacji
jacy oni zdolni a my podatni na gesty
dla uściślenia - wiesz o czym jest ten urodzaj

a nie czujesz jak smogi zalewają miasta
z ust toczy się czarna piana
powiesz - ziemia wszystko wchłonie
wkrótce zachłyśniemy próchnem
wzdychając nad kupą popiołu

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
13.07.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

...

Dla mnie - rewelacja!
My rating:  
27.02.2016,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
27.02.2016,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Bezbłędnie w temacie.
My rating:  

My rating

My rating: