(leży sparaliżowany)
leży sparaliżowany. od powieki w dół i od rzęsy w górę.
przynoszą mu wybór wierszy.
to ja, myśli. czemu skończył się przed rokiem?
napisałem tyle nowych. teraz gdy mam naprawdę czas.
o lekkim jak czyściec puchu. zestrzelonej blaszanej kaczce.
oto naprawdę sprawdzone wiersze. oko mruga. zabierzcie tę książkę. najlepiej ze sobą.
przynoszą mu wybór wierszy.
to ja, myśli. czemu skończył się przed rokiem?
napisałem tyle nowych. teraz gdy mam naprawdę czas.
o lekkim jak czyściec puchu. zestrzelonej blaszanej kaczce.
oto naprawdę sprawdzone wiersze. oko mruga. zabierzcie tę książkę. najlepiej ze sobą.

Moja ocena
niemoc twórcza?