obawa
kiedy mnie szczęście nagle odwiedzi
i moje myśli ze snu obudzi
zachwycę się
gdy do mnie wreszcie wyciągnie ręce
to się z nim w tańcu szybko okręcę
zaśpiewam z nim
lecz gdy zamieszkać na stałe zechce
by dzielić ze mną życiowe deszcze
zatrwożę się
i moje myśli ze snu obudzi
zachwycę się
gdy do mnie wreszcie wyciągnie ręce
to się z nim w tańcu szybko okręcę
zaśpiewam z nim
lecz gdy zamieszkać na stałe zechce
by dzielić ze mną życiowe deszcze
zatrwożę się
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Dobrze napisanePrawdziwe
My rating
My rating
My rating