sielanka

5.0/5 | 12


przed oknem rabata nagietków
pierwsze pędy puszczają winorośle
ktoś powiedział bezmyślność popłaca
nie myślę chłonę koloryt wiosny

tuż nad głową przepłynął obłok
puszysty i wart podziwiania
błękit też jest niczego sobie
na pocztówce z Italii mam podobny

za płotem przyczajony fotograf
celuje obiektywem w starą strzechę
ukradkiem podkrada wiejski pejzaż
przepędzany przez psią watahę

stare domy oszukują reportera
w każdej izbie telewizor ledowy
wszyscy słuchają tej samej co on TVP
globalnym internetem oplątani

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.12.2015,  bezecnik

My rating

My rating:  
13.12.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.12.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ wroc

tak, tylko chcieć

...

sam ten kawałek:
"tuż nad głową przepłynął obłok
taki kształtny i wart podziwiania
błękit też jest niczego sobie"
już mi wystarczyć by mógł za wszystko prawie
gdybym był tylko w stanie uwolnić się od klątwy
co w pył obraca moje ciało i moją duszę,
a może właśnie to mi pomóc może ?
My rating:  
11.12.2015,  wroc