Ojj widzę, że mój wiersz wywołał małą dyskusję ( i nie ukrywam, cieszy mnie to niezmiernie :) )
W kwestii Miry Kubasińskiej, nie mam nic przeciwko, piosenka jak najbardziej na tak ;)
W kwestii przerzutni i zaimka- przerzutni nie ma ( wtedy wiersz ma zupełnie inny wydźwięk), ,,Ciebie" z dużej litery, właśnie dlatego, że kierowany jest do konkretnej osoby :)
PS. Dziękuję za komentarze :)
Iwonko, nie miałam problemu ze zrozumieniem wyrażonej przez Ciebie opinii na temat pisania wspomnianych zaimków z wielkiej litery w wierszach. Zwróciłam tylko uwagę na to, że przerzutnia - nawet jeśli jest tylko dziełem przypadku - została ciekawie tą wielką literą podkreślona, a nawet stała się dla niej swoistym uzasadnieniem. Pozdrawiam.
nie znam się na tym. nie wiem. może też sama użyłam już kiedyś tego na Wallsie, ale jeżeli, to tylko na Walssie, w wypadku, kiedy zabrakło mi miejsca na kropkę.
w tym też przypadku, Twoje tłumaczenie mi na nic, gdyż odniosłam się do tekstu i zamiaru autorki. zauważ, że nie ona napisała o przerzutni, lecz zasugerowałam to właśnie ja.
a napisałam tylko dlatego, że wiele ludzi, pisze ciągle w wierszach zaimki osobowe używając dużych liter. jednak ich wiersze nie są kierowane do 'Ciebie, Jej, Nią, Twoich', ale do nas - czytelników. pozdro :)
Dlaczego nieuzasadniona? Ty nie używasz wielkich liter w wierszach, ale wiele osób zaznacza w ten sposób początek nowego zdania, czy jego równoważnika, jakiejś nowej myśli. Ja tak robię - np w moim dzisiejszym wallsie. Tutaj też wiersz jest rozpoczęty wielką literą, więc wg mnie nowa myśl ma podstawę by zacząć się w ten sam sposób. Pozdrawiam.
Podzieliłam się pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy po przeczytaniu tego wiersza. I wcale nie wiem, czy to dobra propozycja:). Po prostu taki zapis wydał mi się bardziej naturalny:).
My rating
My rating
My rating
@ iwona stokrocka
Ojj widzę, że mój wiersz wywołał małą dyskusję ( i nie ukrywam, cieszy mnie to niezmiernie :) )W kwestii Miry Kubasińskiej, nie mam nic przeciwko, piosenka jak najbardziej na tak ;)
W kwestii przerzutni i zaimka- przerzutni nie ma ( wtedy wiersz ma zupełnie inny wydźwięk), ,,Ciebie" z dużej litery, właśnie dlatego, że kierowany jest do konkretnej osoby :)
PS. Dziękuję za komentarze :)
@ iwona stokrocka
Czyli mnie też się udało zrozumiale napisać:). To świetnie:).@ Agnieszka Smugła
Aga...no przestań:) nie ma sprawy. przecież wiem :)@ iwona stokrocka
Iwonko, nie miałam problemu ze zrozumieniem wyrażonej przez Ciebie opinii na temat pisania wspomnianych zaimków z wielkiej litery w wierszach. Zwróciłam tylko uwagę na to, że przerzutnia - nawet jeśli jest tylko dziełem przypadku - została ciekawie tą wielką literą podkreślona, a nawet stała się dla niej swoistym uzasadnieniem. Pozdrawiam.@ iwona stokrocka
kardynalny byk...oczywiście - Wallsie :)@ Agnieszka Smugła
nie znam się na tym. nie wiem. może też sama użyłam już kiedyś tego na Wallsie, ale jeżeli, to tylko na Walssie, w wypadku, kiedy zabrakło mi miejsca na kropkę.w tym też przypadku, Twoje tłumaczenie mi na nic, gdyż odniosłam się do tekstu i zamiaru autorki. zauważ, że nie ona napisała o przerzutni, lecz zasugerowałam to właśnie ja.
a napisałam tylko dlatego, że wiele ludzi, pisze ciągle w wierszach zaimki osobowe używając dużych liter. jednak ich wiersze nie są kierowane do 'Ciebie, Jej, Nią, Twoich', ale do nas - czytelników. pozdro :)
@ iwona stokrocka
Dlaczego nieuzasadniona? Ty nie używasz wielkich liter w wierszach, ale wiele osób zaznacza w ten sposób początek nowego zdania, czy jego równoważnika, jakiejś nowej myśli. Ja tak robię - np w moim dzisiejszym wallsie. Tutaj też wiersz jest rozpoczęty wielką literą, więc wg mnie nowa myśl ma podstawę by zacząć się w ten sam sposób. Pozdrawiam.@ Agnieszka Smugła
haha...nie :) nawet, żeby ten nieobecny miał ostatnie zdanie i przypieczętował je kropką, jest nadal nieuzasadniona:) miłego dnia :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ iwona stokrocka
Rzeczywiście ładna ta przerzutnia:). I wówczas "Ciebie" z wielkiej litery jest... jak po kropce, czyli przerzutnią uzasadnione:).'ciebie'
w wierszach raczej nie chce dużych liter. ale na pewno, zabiegają o nie listy.@ Agnieszka Smugła
a ja, zostawiłabym w takiej formie, jak jest.'nieobecność ciebie', daję większą możliwość interpretacji ('nieobecność' i 'ciebie').
poza tym, 'ciebie' tworzy też tutaj ładną przerzutnię.
do autorki...
pozwoliłam sobie dorzucić link Miry Kubasińskiej, który natychmiast mi się skojarzył. myślę, że nie masz nic przeciw...?
pozdrawiam.
@ migdałowa_melancholia
Podzieliłam się pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy po przeczytaniu tego wiersza. I wcale nie wiem, czy to dobra propozycja:). Po prostu taki zapis wydał mi się bardziej naturalny:).@ Agnieszka Smugła
Faktycznie, tak też byłoby dobrze :) niestety teraz, post factum, chyba już nic z tym nie zrobię... Ale dziękuję za komentarz ;)Moja ocena
Wolałabym "Twoją nieobecność" zamiast "Nieobecność Ciebie". Pozdrawiam.My rating
Moja ocena
"Opis braku kobiety jest erotykiem współczesnym" (Różewicz)