antyteatr

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 8


kończy się premiera

na scenie bez kurtyny
kłaniają się nadzy chłopcy
kłaniają się nagie dziewczyny

odarte z resztek niewinności
blade ciała
jedyne kreacje
a na widowni
na stojąco owacje

nie klaszcze tylko mistrz Fior

dajcie mi pomme d’or
dajcie mi pomme d’or

nie ma już miłości
nie ma wiary
pozostaną aktorzy obnażeni
z dusz i serc
w theatrum cieni

Albertynka weszła z powrotem
do trumny
zawstydzona

czy to dzieje się naprawdę
czy tylko w diabolicznym śnie
powracają zakurzone koszmary
kto to wie

zmęczoną dłoń podaje poeta
tego obrazu nic nie zatrze
pokalana intymność milczy
obrażona

na stole pachnąca drukiem gazeta
jeden tytuł krzyczy

kończy się premiera w antyteatrze



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.11.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

Moja ocena

Jak przystało na życie hmmm

Tak zdaje się Misiu???
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.11.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: