PaniKa

5.0/5 | 15


PaniKa

Pani już pewnie jest w pieleszach,
Pani ten dzień już zmyła z siebie,
Ja tu o Pani myślą zgrzeszam,
czy z wzajemnością? Tego nie wiem.

Pani w pościeli rozścielona,
i ona rozkosz ma z tej chwili,
Od tej rozkoszy można skonać,
Lecz czy konanie czas umili?

Pani szlafroczek z siebie zdjęła,
I już się do tej myśli kleję,
Bo wyobraźnia się zawzięła,
I podpowiada że niewiele.

Panią przed chwilą strumień wody,
Dotykał tak po milimetrze,
I ciało Pani znów odmłodził,
I przygotował na najlepsze.

Pani już pewnie pachnie cudnie,
mydełkiem z różą i wolnością,
Aksamit skóry kusi zgubnie,
Kalając duszę cielesnością.

Pani za chwilę w końcu zaśnie,
I zgasi moich pragnień światło,
A ja zgryzoty nie wyjaśnię,
W biel ściany gapiąc się na martwo.

Paniką ciszy w sześciu ścianach,
W pudełku zwątpień siedzę zmięty,
Obrazy Pani aż do rana,
Będą błyszczały jak diamenty.

A Pani myśli sobie pewnie,
Że ja mam w głowie inny temat,
Gdy ja rozmyślam jakoś rzewnie,
Dlaczego mnie przy Pani nie ma.

PW

Poem versions


 
COMMENTS


...

cudo.
My rating:  
30.10.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  
30.10.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2015,  frymusna

My rating

My rating:  
30.10.2015,  wolfsbeeren

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2015,  ParaNormal

Chyba najwięcej

'w pościeli rozścielona'
My rating:  
30.10.2015,  Beatrix

My rating

My rating:  
30.10.2015,  Mira Hebrand

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Słodki:)
My rating:  

Moja ocena

jaki cudny stylowy wiersz - małmazja
My rating:  

My rating

My rating: