nieodwracalne

5.0/5 | 8


nieodwracalne

wcisnąłeś przycisk rozpocząłeś proces
zamknąłeś usta i spocone dłonie
wyszedłeś z siebie zamroczonym krokiem
na mapie działań zakreśliłeś promień

poszedłeś tropem niewidocznej ścieżki
obszedłeś rewir zamknięty na wieczność
uderzył promień jak przedświtu prześwit
półżywa cisza zmilczana przez grzeczność

choć teraz myślisz że nic się nie dzieje
że scena pusta i kończy się gra
to wszystko za mną - naiwnie się śmiejesz
nie łudź się... proces trwa

musnąłeś kamień lawina ruszyła
skalistym zboczem bezzwrotnych decyzji
stalowym pługiem w niepamięć się wryła
nierówna poza daleka od wizji

nie wyschło mleko na wyschniętej drodze
namiastka szczęścia twoją próżność głaszcze
po suchej szyi, więc się nie dziw srodze
nieodwracalne zostaje na zawsze

choć teraz myślisz że nic się nie dzieje...

wciśnięty przycisk dociska zwój nerwów
neurony krążąc podnoszą ciśnienie
niewierna pustka przewrotności przewrót
gangreną uczuć wypełzło zwątpienie

pamięci reset nie zwalnia systemu
w panice czyścisz nieczystość reakcji
aby się przyjrzeć na nowo nowemu
nieodwracalnie i bez kalkulacji

choć teraz myślisz że nic się nie dzieje...

PW 2015.10.02
www.piosenkidowynajecia.manifo.com

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.10.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.10.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  
02.10.2015,  renee

@ TiAmo

jednakowoż... absolutnie nie mamy nic przeciwko osobom z wadą wymowy... :0

@ iwona stokrocka

wiesz jakie to miłe czytać że Ktoś w wyobraźni słyszy mój głos do moich słów i moją melodię do mojej gitary... nie może być milszego komentarza dla twórcy powyższego...

szczęśliwie

nie seplenię więc przeczytałam sobie na głos:)
Z wielką przyjemnością przeczytałam.

Bardzo mi się podoba.
My rating:  
02.10.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  

@ Przemysław Wróblewski

wcale nie dopiekłam :) nie wiem, czy czytałeś na głos lub już śpiewałeś tekst, ale sporo jest połączeń wyrazów, które w jednym ciągu sprawiłyby ludziom bez dobrej dykcji deczko kłopotu, nawet do poplucia się:)

dla Ciebie, z Twoją dykcją to pikuś i prawdę mówiąc, czytając, słyszałam Twój właśnie głos. brakowało mi jedynie gitary i muzy :)

@ iwona stokrocka

toś mi dopiekła Iw... :) ale do piekła Cię za to nie wyślę...

doskonały opis

procesu życia tak trudnego, jak trudna byłaby recytacja lub zaśpiewanie wiersza dla tych osób, które mają problemy z dykcją :)
My rating:  

My rating

My rating: