historia pewnej miłości /na podstawie odnalezionych fragmentów tekstów/
mam ja słabość do Wiolety
jak ubrana w kastaniety
tańczy, pląsa, zmysły mami
swymi boskimi kształtami
(lecz nie tylko te zalety
go przywiodły do Wiolety)
to wyznałem więc Wiolecie
Tyś najdroższa mi na świecie
wprost, z uczuciem, powiedziałem
ja się w Tobie zakochałem
(chciał on nawet mimo woli
oddać się w niewolę Wioli)
na co rzekła tak mi ona
całkiem jakby niewzruszona
nie i basta mości panie,
bo nie w porę to wyznanie
(nie weźmie łotra i drania
nie przyjmie jego kochania)
i straciłem tak niestety
ja swój kontakt do Wiolety
do której mam wielką słabość
nie tylko za boską nagość
(serce krwawi, dusza boli
rozpacz, smutek - brak mu Wioli)
jak ubrana w kastaniety
tańczy, pląsa, zmysły mami
swymi boskimi kształtami
(lecz nie tylko te zalety
go przywiodły do Wiolety)
to wyznałem więc Wiolecie
Tyś najdroższa mi na świecie
wprost, z uczuciem, powiedziałem
ja się w Tobie zakochałem
(chciał on nawet mimo woli
oddać się w niewolę Wioli)
na co rzekła tak mi ona
całkiem jakby niewzruszona
nie i basta mości panie,
bo nie w porę to wyznanie
(nie weźmie łotra i drania
nie przyjmie jego kochania)
i straciłem tak niestety
ja swój kontakt do Wiolety
do której mam wielką słabość
nie tylko za boską nagość
(serce krwawi, dusza boli
rozpacz, smutek - brak mu Wioli)
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
:-)My rating
My rating
...
:) Fajnie lekko się czyta.My rating
Moja ocena
:)