Powtórka
błękitną ścieżką słońca podąża
wybudzano ze snu biedronka
w piaskownicy do piaskowych babek
przymierzają się dzieci
bociana odpoczywa nad stawem
jest pewny że na razie nigdzie nie leci
a ja w letnim choć już chłodnym
ogródku w osiedlowym barze
zamawiam piwo jeszcze nie grzane
choć już liście na drzewach zaczynają
zgubić w szumiącym sadzie wiśnie
ja już o jesieni myślę
wybudzano ze snu biedronka
w piaskownicy do piaskowych babek
przymierzają się dzieci
bociana odpoczywa nad stawem
jest pewny że na razie nigdzie nie leci
a ja w letnim choć już chłodnym
ogródku w osiedlowym barze
zamawiam piwo jeszcze nie grzane
choć już liście na drzewach zaczynają
zgubić w szumiącym sadzie wiśnie
ja już o jesieni myślę
My rating
My rating
My rating
My rating