senolocie
o locie nad misą ziemi
której krawędzie wyznacza horyzont
zamknięty w okrąg pod kopułą nieba
od lat ten sam sen przeżywam
w nim poza prawem ciążenia
trwam a uniesienie inaczej przebiega
niż podróż balonem kiedy się słyszy
dźwięki jakby z bezdennej studni
pianie kogutów płacz dziecka
które upadło i odgłosy wody
tryskającej z kranu w ogrodzie
szelest liści drzew trącanych przez wiatr
opadam a jednocześnie się wznoszę
pędem podobnym do skoku na bungee
niby przemierzający wieczność upadły anioł
co wrył się w ziemię meteorytem
myśl - zaraz uderzę o ziemię
wybudza z koszmaru - jestem szczęśliwy
bo chciałbym w jednym kawałku poleżeć
gdzieś na zacisznym cmentarzu
29.06.2010
której krawędzie wyznacza horyzont
zamknięty w okrąg pod kopułą nieba
od lat ten sam sen przeżywam
w nim poza prawem ciążenia
trwam a uniesienie inaczej przebiega
niż podróż balonem kiedy się słyszy
dźwięki jakby z bezdennej studni
pianie kogutów płacz dziecka
które upadło i odgłosy wody
tryskającej z kranu w ogrodzie
szelest liści drzew trącanych przez wiatr
opadam a jednocześnie się wznoszę
pędem podobnym do skoku na bungee
niby przemierzający wieczność upadły anioł
co wrył się w ziemię meteorytem
myśl - zaraz uderzę o ziemię
wybudza z koszmaru - jestem szczęśliwy
bo chciałbym w jednym kawałku poleżeć
gdzieś na zacisznym cmentarzu
29.06.2010
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating