Wiatr mnie roznosi jak białe dmuchawce

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 13


przykładam palce do drżącej tętnicy
w wazonie kwiaty i żyłki na liściach
życie się pisze w notatkach i listach
szkolnych świadectwach żółknących w piwnicy
i w miękkich wierszach co stoją na straży
duszy przywiędłej wśród sennych pejzaży

świat nie ma czasu zatrzymać się w pędzie
podkręca tempo by diabeł się cieszył
nawet ty chętniej ślesz email lub message
bo coraz częściej wzrok zbacza głos więźnie
mój dom spopielał niezręczność i marazm
i tylko wiersze wciąż koją
od zaraz

obcy polityk wybrany na wodza
źle się zadzieje los wciska nas w żleby
na wprost szlak kręty lecz trzeba go przebyć
tam za zakrętem kolejne rozdroża
wiatr mnie roznosi jak białe dmuchawce
miało być cudnie
a będzie jak zawsze



RC 27.05.2015



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.06.2015,  Janina Dudek

My rating

My rating:  
31.05.2015,  ParaNormal

@ TiAmo

Dziękuję :) Przesyłam serdeczności :)
31.05.2015,  Renata Cygan

@ Zwyczajna

Bardzo się cieszę. Pozdrowionka :)
31.05.2015,  Renata Cygan

@ Marek Porąbka

Miło mi Marku. Pozdrawiam :)
31.05.2015,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
31.05.2015,  Malwina

My rating

My rating:  
30.05.2015,  pola

My rating

My rating:  
30.05.2015,  TiAmo

...

bardzo piękny wiersz.

:)
30.05.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.05.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
30.05.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

...

Pięknie się czyta Renato :)
My rating:  
30.05.2015,  Zwyczajna

Moja ocena

Klimaty które lubię czytać.
Oraz zdanie klucz, najważniejsze w tym wierszu:
...i tylko wiersze wciąż koją
od zaraz...
My rating:  

My rating

My rating: