Matka

5.0/5 | 8


Kiedy ją masz zapominasz zanika w polu twego widzenia
a ona także była młoda pielęgnowała w sercu
pragnienie miłości a we włosach kwiaty
czerwiec był tak samo upalny zimą nosiła wełniane skarpety
długotrwały płacz dziecka był niepokojący
uśmiech twój zaś rozpalał jej serce
spokojne twoje dzieciństwo było
jej najdroższą monetą jaką otrzymywała
a ptaki niejednokrotnie odlatywały i powracały w twoje strony

Teraz czas już dawno przelał się przez krawędź zapomnienia
płyty cmentarne zaczynają porastać otoczką mchu
bzy przy płocie zapomniały już swego zapachu
twoje kroki stają się coraz bardziej męczące
nierówny oddech przypomina drodze jaką pokonałeś
synonim słowa matka nabierał już innego znaczenia
rola jaka teraz przypadła tobie do odegrania
jest odwrotnością twego własnego dawnego ja

A twoje dzieci jak dzieci już podążają uparcie swymi drogami
i tylko twoje włosy bardziej skąpe nabierają koloru starości
słońce jak wschodzi i zachodzi o właściwej sobie porze
matka zawsze pozostanie matą a spojrzenie przez łzy bardziej boli
człowiek w swej ułomności najbardziej ceni to co utracił
młodość zamienia się w starość a wspomnienia płowieją
choć matka zawsze pozostanie przylądkiem naszej tęsknoty



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.05.2015,  PIT

My rating

My rating:  
27.05.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.05.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
27.05.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
27.05.2015,  pola

My rating

My rating:  
27.05.2015,  Alina Bożyk

Moja ocena

pamięć utrzymuje przy życiu - nie wymyśliłam nic mniej trywialnego do skomentowania tego wiersza
My rating: