Panie doktorze, jestem w potrzasku
To nie jest tak, że ja jestem chora
Owszem, używałam w życiu, co nieco
Nadskakiwałam młodym szaleńcom
Zależało mi na kwiatach z ich rąk
Domy, w jakich gościłam były ogromne
Wokół ogrodnicy umundurowani kierowcy
Wszystko jak dla mnie zbyt olbrzymie
Urobki, a ja, wiadomo nie kochałam pracy
na roli mojej mamy. Zaślepiona
Nie miałam pojęcia o działkach
Na kontach bankowych moich wielbicieli
Owszem, używałam w życiu, co nieco
Nadskakiwałam młodym szaleńcom
Zależało mi na kwiatach z ich rąk
Domy, w jakich gościłam były ogromne
Wokół ogrodnicy umundurowani kierowcy
Wszystko jak dla mnie zbyt olbrzymie
Urobki, a ja, wiadomo nie kochałam pracy
na roli mojej mamy. Zaślepiona
Nie miałam pojęcia o działkach
Na kontach bankowych moich wielbicieli
.
Interpunkcji trochę brakuje, poza tym dobrze się zaczyna. Nie traktowałbym tego jako efektu finalnego pisania, a jedynie jako bazę do dalszego rzeźbienia! Powodzenia!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating