Nie damy się

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


ciało wciąż sprawne dusza śpiewa
mentalnie też człek w niezłym zdrowiu
lecz Piotr uchyla bram do nieba
ciągnąc do świata wiecznych łowów

Abraham nęci chłodnym piwem
zza węgła łypie chciwa Mojra
życzliwi modlą się żarliwie
bym wywinęła w locie orła

z piekieł też proszą wciąż na grilla
Belzebub oraz jego świta
z nadzieją że już lada chwila
dla nich wyciągnę w przód kopyta

zdrowy duch w ciele cedzi słowa
(w przypływie żalu oraz weny)
"nie pozwól ciału wykorkować
jeszcze za wcześnie zejść ze sceny!"

więc idę z duszą się poszwendać
po tym padole (nim człek skona)
nie kopnę jeszcze dziś w kalendarz
na wskroś docześnie zakręcona!

dusza na ramię chwacko wlazła
szepcze do ucha mglistą bryzą:
"nawet jak będzie fest okazja
bez mojej zgody mnie nie wyzioń!"


RC 28.04.2015



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.05.2015,  PIT

Moja ocena

Przepięknie Renatko. Będę sobie tak podśpiewywał :)
Pozdrawiam :)))
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.05.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

Moja ocena

dobry kawał wiersza
My rating:  

My rating

My rating:  
01.05.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  
01.05.2015,  pola

My rating

My rating:  
01.05.2015,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating: