O pewnym aktorze
Pewien aktor z Teatru Wybrzeże
tak wszedł w rolę i poczuł jak zwierzę,
iż nie nosi odzienia
i odbywa zbliżenia
od tej pory wyłącznie w plenerze.
tak wszedł w rolę i poczuł jak zwierzę,
iż nie nosi odzienia
i odbywa zbliżenia
od tej pory wyłącznie w plenerze.
My rating
My rating
@ Zwyczajna
W przeciwieństwie do Pana Aktora jam do braw nienawykła:). Ale dziękuję pięknie i kłaniam się nisko:)....
Brawo Agnieszko :)My rating
My rating
My rating
@ Agnieszko
jednymi słowy całkowicie przeistacza się :)czyli mam noc spokojną, nie będę zamartwiać się o Pana :))
@ Agnieszka Smugła
Gdy zapadnie(bez odzienia)
Zbędne staną się
zbliżenia
(:-D
@ jacek bogdan
Tak, pierwszy:). Dziękuję za niezwykle przychylną ocenę i sporą porcję bardzo użytecznych uwag.@ Malwina & Marek Porąbka
Miło, że tak troszczycie się o Pana Aktora - jedno tak całościowo, a drugie bardziej wybiórczo:). A czy któreś z Was pomyślało o tej/tych, z którą/którymi on te zbliżenia odbywa:)? Nie martwcie się jednak na zapas, bo nie ma takiej potrzeby. Śpieszę z wyjaśnieniem, iż Pan Aktor przejął również od zwierząt godowe zwyczaje i - kiedy zrobi się chłodniej - po prostu ograniczy swoją prokreacyjną aktywność:). A może nawet zapadnie w zimowy sen:).@ TiAmo
Dzięki za miłe słowa:)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Dobry limeryk! Pierwszy? Rytmicznie bez zarzutu (czysty anapest),bardzo dobre rymy, pomysłowy też kluczowy frazeologizm ("wejść w rolę"), odważna elipsa składniowa ("wejść w rolę i poczuć [się] jak zwierzę"), dobry paralelizm "i-iż"...Moja ocena
Malwina ma rację;...latem to przyjemność, a zimą biedak mu marznie.
Moja ocena
latem to przyjemność, a zimą biedak marzniefajny :)
My rating
O kurcze!
Rewelacja Agnieszko!!!;)))